63627
No cover
Manuscript
In basket
Acta Tomiciana. - 1544-1545. - 548 stron, w tym 52 niezapisane, strony 13-14 luźne : pismo wielu rąk ; 32 x 21 cm.
Form of Work
Genre/Form
Indeks R0
CRK
Availability:
Czytelnia - zbiory z magazynu
There are copies available to loan: sygn. 2184 IV Rkps (1 egz.)
Notes:
General note
Stara foliacja atramentem kart 1-277.
Citation/references note
Marciniak R., Acta Tomiciana w kulturze politycznej Polski okresu Odrodzenia, Wwa-Poznań 1983, s. 50-51 oraz przypis 154
Katalog Rękopisów Biblioteki Czartoryskich w Krakowie : sygnatury 2001-2300, Kraków, 1999, s. 292-299
Additional physical form available note
Mikrofilmu BCz brak, dostępny na mikrofilmie BN 1195
Ownership and custodial history
Na wewnętrznej stronie okładki przedniej superekslibris Stanisława Zamoyskiego z 1804 r.
Stanisław Górski przekazał rękopis Mikołajowi Czarnemu Radziwiłłowi prawdopodobnie w 1545 r. Na okł. przedn. tłocz, tytuł: „Legationes responsa Regia 1545". Na s. 1 ręką Stanisława Górskiego „Magno magn[a]e Lit[h]uani[a]e Marsalco Domino suo Fidelis senator donavit". Po śmierci M. Radziwiłła rkpsy z jego kolekcji zostały rozproszone. Pod koniec XVIII w. dostał się do Bibl. Czackiego w Porycku. Kupiony w 1818 r. do Puław. Zob. Bibl. Czart, rkps 282.
Na stronie 548 notatka w języku ruskim: „lieta od narażenia Syna Bożoho szest sot tridcat szostogo miesiaca diekabra piatogo dnia. Piotr Jan Kandierawski pisar grodski nowogrodski". Na marginesie s. 365: "Tomasz Kandierawski rukoju", na s. 399: „Stiefan Kandierawski czasznik słonimski, rukoju".
Strona 15 „Ascriptus Cathalogo Bibliothecae arcis [Cracov]iensis" ręką XVII w.
Na wewnętrznej stronie okładki przedniej ręką NN z początku XVIII w.: ,,X[iądz] biskup wileński" [Kazimierz Konstanty Brzostowski].
Binding information
Deska obciągnięta skórą tłoczoną w ramki z herbem Trąby Radziwiłłów na obu okładkach i datą 1545, ślady po klamrach na obu okładkach.
The item has been added to the basket. If you don't know what the basket is for, click here for details.
Do not show it again